Strona:Archanioł jutra (Arnsztajnowa).djvu/10

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

O Matko

O Matko! żywa pod mogilnym głazem
Matko! ...Już spieszy tu młodość krzemiężna.
Łopot husarskich skrzydeł słyszę wdali.
Zaprzysiężona falanga orężna
Dłonią, dzierżącą miecz i oskard razem,
Z nad grobu Twego głaz ciężki odwali,
I, w krwi ofiarnej skąpana szkarłacie,
Wstaniesz w królewskiej barwy majestacie!



2. XII. 1912 r.