Strona:Antoni Kucharczyk - Z łąk i pól.djvu/95

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.


MARYI KONOPNICKIEJ

Opłakujcie, polskie łany,
Góry, rzeki i limany,
Sine bory, ptacy leśni
Skon królowej polskiej pieśni.

Zapłakajcie, złote zorze,
I ty, jasne słonko Boże,
Błonia, gronia, łąk kobierce,
Już przestało bić Jej serce.

Płaczcie wszystkie polskie strony,
Ludu polski uciśniony,
Zgasła wielka twa patronka,
Co pragnęła dla cię słonka...

Łkaj, fujarko, ty z wierzbiny,
Jak po matce, płacz dzieciny,
Załkaj, piosnko ty ludowa,
Już zamilkła twa królowa...