Strona:Antoni Kucharczyk - Z łąk i pól.djvu/117

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Wiosko droga,
Ukochana,
Rekąś Boga
Malowana.

Na twe lasy,
Łąki, łany —
Z rajskiej krasy
Bóg wziął plany.

Dzień malował
Słonkiem złotem,
Noc haftował
Gwiazd namiotem.

Na wieczory,
Ranki jasne,
Dał kolory
Zorzy krasne.

Dla przeczystych
Wód, potoków.
Wziął srebrzystych
Farb z obłoków.