Ta strona została uwierzytelniona.
nędzy i męki duszy i ciała ludzkiego. Na wszystko patrzyłem wtedy innemi oczami, wszystko widziałem w nowem oświetleniu, odczuwałem lepiej, pojmowałem zjawiska szybciej, głębiej.
Nareszcie nastał dzień 6 października 1907 roku.
![](http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/d/d2/Antoni_Ferdynand_Ossendowski_-_Od_szczytu_do_otch%C5%82ani_p347.jpg/360px-Antoni_Ferdynand_Ossendowski_-_Od_szczytu_do_otch%C5%82ani_p347.jpg)
Tymczasowe więzienie polityczne w Charbinie.
O 8-ej z rana zjawił się u mnie naczelnik więzienia i oznajmił, że jestem wolny.
Obszedłem wszystkie cele i żegnałem znajomych.
Aresztanci w milczeniu, z powagą podawali mi ręce i patrzyli na mnie oczami pełnemi błysków, lecz nie były to błyski zazdrości. Stanowczo nie!
Pożegnałem swoich towarzyszy, pozostających jeszcze w więzieniu, i zbliżyłem się do otwartej przede mną furt-