Przejdź do zawartości

Strona:Annie Besant - Wtajemniczenie czyli droga do nadczłowieczeństwa.pdf/81

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

zaś — Zjednoczeniem z Najwyższym, a ponieważ Najwyższy jest Miłością samą, Mistrz sprowadza tę cnotę do miłości przeżywanej i w czyn wprowadzonej pomiędzy ludźmi. A opisując tę największą Cnotę Miłości, która jest wypełnieniem prostem prawa, potępia przytem trzy grzechy, jako zbrodnie przeciwko Miłości, których możliwość nawet musi uczeń bezwzględnie w sobie zniweczyć. Pierwszy — to obmowa, drugi — to okrucieństwo, trzeci — to przesądy. One to, jak powiada, stanowią najgorsze zbrodnie przeciwko miłości. I objaśnia, dlaczego. Rozważa więc najprzód obmowę i wskazuje, jak myśląc o kimś źle, wyrządzamy człowiekowi potrójną krzywdę. Przedewszystkiem napełniamy otaczającą atmosferę myślami złemi, zamiast dobremi, tym sposobem zwiększamy ogólne cierpienie świata. Po drugie, krytykująca myśl o czyjejś wadzie, o ile ta wada w danym człowieku istnieje — zasila ją i czyni trudniejszą do przezwyciężenia; każdorazowe skupienie waszej myśli czyni to złe w człowieku silniejszem, a tem samem utrudnia drogę brata waszego i cięższą czyni walkę jego. Wasza zła myśl stać się może ostatniem rozstrzygającem pchnięciem ku upadkowi, gdy może mógł utrzymać jeszcze równowagę; a jeśli posądzacie brata niesłusznie i fałszywie, wówczas rzucacie w jego charakter posiew zła, które tam dotychczas jeszcze nie istniało. Stąd jasną jest cała niegodziwość złych myśli, jak i słów, które, podając innym dalej, wywołują prąd złych myśli, który wciąga tych, co słuchają i tych, co powtarzają — wówczas stajemy się źródłem szerokiego kręgu zła, nieraz przez parę niebacznie wymówionych słów.
Mistrz karci też okrucieństwo, jako drugą zbrodnię przeciwko Miłości. Wymienia kilka jego postaci,