Przejdź do zawartości

Strona:Annie Besant - Wtajemniczenie czyli droga do nadczłowieczeństwa.pdf/68

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

musi przyjąć podane przez Nich warunki: musi poddać się i żyć wedle odwiecznego prawa ucznia.
Gdy człowiek dużo już zdziałał na polu służenia, gdy zdobył i przyswoił wiedzę, o której wspomniałam — wówczas znajduje Mistrza, a raczej Mistrz go spotyka. Przez cały czas walki Mistrz patrzył serdecznie i czuwał nad nim i śledził jego postępy; w wielu przeszłych życiach spotykał się już z tym wpływem, który ma się odtąd stać zasadniczym w jego życiu. Dosięgnął punktu, gdy Mistrz może mu się objawić, poddać go próbie i dopomóc w przygotowaniu do Wtajemniczenia. W tem pierwszem stadjum któryś z Mistrzów bierze kandydata pod swą opiekę i na swą odpowiedzialność, aby go przygotować do Wtajemniczenia. Pamiętajcie bowiem, że Wtajemniczenie jest to określony krok, i tylko Ci, którzy już doszli do kresu ewolucji ludzkiej i całą Ścieżkę sami przebyli, mogą ułatwić innym znalezienie jej.
Nadeszła więc chwila nawiązania tego nierozerwalnego węzła, najgłębszego związku pomiędzy człowiekiem, znajdującym się jeszcze poza Ścieżką, a Tym, który stoi u jej szczytu. Związek ten przetrwa odtąd poprzez wszystkie życia, jest bowiem nierozerwalny i nic go nadwerężyć nie zdoła, ni śmierć, ni upadek, ni błąd; przetrzyma on wszystkie próby. Człowiek może posuwać się do swego celu bardzo powoli, lecz nigdy już nie potrafi zupełnie od niego odejść, ani całkowicie upaść. Bo związek, zadzierzgnięty i nawiązany przez Mistrza, trwa wiecznie, a niemasz w świecie potęgi, któraby zdołała rozerwać dzieło rąk Mistrza. Wzywa On człowieka przed Swe oblicze oczywiście, nie w ciele fizycznem, gdyż Mistrzowie żyją przeważnie w odległych, ustronnych miejscach, niedostępnych i trudnych do odnalezienia. Lecz już na długo przed-