Strona:Andrzej Niemojewski - Bóg Jezus w świetle badań cudzych i własnych.djvu/325

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

która niewiadomo jakim cudem znajduje się nagle przy samej Jerozolimie (p. moje uwagi j. w. str. 440). „Odegrzmiało echem zarzecze (Góra Oliwna) „i góry okoliczne”, pisze Flawjusz a tlomacze powiadają. „Odegrzmiała echem Perea i okoliczne góry”, z czego się pokazuje, że tekstu nie rozumieli. Takich przykładów bezmyślnego pochodu za „starą tradycją” możnaby w tym dziale nauki przytoczyć setki i bodaj miliony! — „Ziemia znowu przybierze kształt czworokąta”, p. Lelewel „Badania starożytności we względzie gieografji”, Wilno i Warszawa 1818, str. 591, na str. 165, oraz tegoż „Atlas do badań starożytności we względzie gieografji”, także Wilno i Warszawa 1818, wizerunek N 26. Ilekroć do starego sięgałem Lelewela, tyle razy otrzymywałem informacje ścisłe, na najlepszych źródłach oparte i bardzo wyczerpujące. Ten mistrz nasz stoi i stać będzie na najwyższych szczytach nieobałamuconej żadnemi ubocznemi wpływami wiedzy. — Karl Vollers „Die Weltreligionen in ihrem geschichtlichen Zusammenhange”, Jena 1907, str. 199. Cytuję według przekładu polskiego „Religje świata”, Kraków 1909, str. 240, który to przekład niestety roi się od błędów i to ważnych, jak sprawdziłem z oryginałem. Zwracam jeszcze uwagę na str. 203 etc. „Wobec tego stanu rzeczy nie może nas dziwić, że niektórzy badacze powątpiewali w ogóle o samem nawet istnieniu Jezusa, uważając je za wytwór mityczny. Stanowcze rozstrzygnięcie tej kwestji pozostanie chyba na zawsze wykluczonem wobec nader skąpych materjałów. Przyznać jednak należy, że ważne dane przemawiają za owem radykalnem tłomaczeniem mitycznem, gdyż żadną miarą nie można dostarczyć argumentów, mogących bezwzględnie stwierdzić historyczność osoby Jezusa”. — Artur Drews, „Die Christusmythe”, Jena 1909, str. XII, 190, na str. IX: „Wiedza już dawno doszła do tego punktu, w którym historyczny Jezus w rękach jej poczyna się rozpływać. Najnowsze zdobycze na polu orjentalnej mitologji i religji, postępy w zakresie historji porównawczej religji, związane w Anglji zwłaszcza z nazwiskami Frazera i Robertsona, w Niemczech Wincklera, Gunkela, Jensena i t. d. tak rozszerzyły nasze wiadomości o religijnych stosunkach w Azji przedniej w ostatnich stuleciach przed naszą erą, że gdy chodzi o powstanie chrześcijaństwa, wcale nie jesteśmy już skazani na ewangielje i inne pisma Nowego Testamentu jako źródła jedyne“.

3. KONTRADYKCJE EWANGIELICZNE.

Str. 30. Wykaz trzydziestu trzech sprzeczności czerpię z mego artykułu „Kontradykcje ewangieliczne”, pomieszczonego w N 1 „Myśli Niepodległej”, str. 33 — 43. Przeciwko „kontradykcjom” występowano z tym tylko zarzutem, iż „logje” oderwałem od epizodów” a trzeba je rozpatrywać na tle zdarzeń, co właśnie potwierdzałoby tylko zarzut kazuistyki. Jeżeli jednak chodzi o sprzeczność epizodów, to już Lessing zwracał na to