Strona:Andrzej Cinciała - Przysłowia, przypowieści i ciekawsze zwroty językowe.djvu/13

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
211. Gdo komu jamę kopie, sám do nij wpadá.
212. Gdo mała nie wáży sobie, ten zostanie przy chudobie.
213. Gdo nie dozdrzy oczyma, musi dołożyć mieszkem.
214. Gdo chodzi po nocy, hledá kijowej pomocy.
215. Gdo rano wstaje, temu Pán Bóg daje.
216. Gdo nieskoro chodzi, sám sobie szkodzi.
217. Gdo posłuchá pod ścianą, ten usłyszy ciacianą.
218. Gdo sie z otrębami zmieszá, tego świnie zjedzą.
219. Gdo zasieje, ten bedzie zbiérać.
220. Gdo sie na Boga spuści, tego Bóg nie opuści.
221. Gdo idzie do grochu, to mu koszule sewleką.
222. Gdo nie wierzy, ten niech zmierzy.
223. Gdo sie poniży, bedzie wywyszony.
224. Gdo na ciebie kamieniem, ty na niego chlebem.
225. Gdo leniwy z gębą, szkoda gotowá.
226. Gdo sie dziewięć razy przekludzá, to tak jakby ráz wygorzáł.
227. Gdo sie nie stydzi, ten sie nie szydzi.
228. Gdo ni má zbroje, niech mijá boje.
229. Gdo dáł zęby, dá też chléb do gęby.
230. Gdo dobrze orze, má chléb w komorze.
231. Gdo sie radzi, nie zawadzi.
232. Gdo nie słuchá ojca matki, schodzi na skórzanne łatki.
233. Gdo sobie káże grać musi zapłacić.
234. Gdo ni má miedzi, niech doma siedzi.
235. Gdo ni má chęci, wié jak sie wykręci.
236. Gdo ostatni od stołu stanie, ten musi stół zetrzéć.
237. Gdo ostatni wypije, musi kázać naláć.
238. Gdo sie sám chwali, má złych sąsiadów.
239. Gdo nie pilnuje porządku, zasiádá (albo zapłacze) sobie w kątku.