Przejdź do zawartości

Strona:Anafielas T. 3.djvu/165

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
163




XXIV.

Po nad grodem Gedymina
Turza góra, zamkiem strojna,
Wznosi czoło uwieńczone
W murów czerwonych koronę;
U stóp góry Neris płynie;
Nad nią Swintorohy pole
Xiążęcemi mogiłami
Usypane; a na straży
Perkunowa tuż świątynia,
Gdzie się Znicza ogień żarzy;
Daléj za wał, za parkany,
Wilno pstrym się ciągnie sznurem;
Kościoł z krzyżem w jednéj stronie,
W drugiéj cerkwi dachy świecą;
Tam słup stoi, gdzie męczeńska