Strona:Aleksander Dumas - Historja Dziadka do Orzechów.djvu/21

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
Drzewko Bożego Narodzenia

Gdyby was kiedy zaprowadzono, moje kochane dzieci, do wielkiego magazynu zabawek i gdyby wam powiedziano: „Wybierajcie co chcecie!“ wtedy bezwątpienia wpadlibyście w taki stan zachwytu, jakiego już nigdy w życiu nie doznacie. Tak było z Stasiem i Marynią, gdy ujrzeli choinkę, która zdawała się wyrastać z wielkiego stołu, nakrytego białym obrusem, obwieszoną złoconemi orzechami i jabłkami, oprócz fig, daktyli i cukierków, i oświetloną mnóstwem świeczek.

Na ten widok Staś wysoko podskoczył w górę, a Marynia rzuciła się mamie na szyję, aby ją uściskać i podziękować.