Strona:Album zasłużonych Polaków wieku XIX t.2.djvu/220

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
Konstanty Świdziński.
(*1793 — †1855.)
separator poziomy
P


Potomek starożytnego rodu ziemi rawskiej, ze Świdna nad Pilicą, wnuk Michała, wojewodzica rawskiego a kasztelana radomskiego, Konstanty Świdziński urodził się 17-go listopada 1793 r. w dziedzicznym zamku sulgostowskim w ziemi opoczyńskiej, z ojca Kajetana, — który, zapewne jako natura chorowita i ekscentryczna, niezbyt daleko posunął się w służbie publicznej, bo zakończył ją na chorąstwie wojska koronnego, – i z Felicyanny Hadziewiczówny, córki Piotra, który po wybuchu Targowicy wziął dymisyę z rangą jenerała-majora. Ten ostatni po swojej żonie, Charlęskiej, otrzymał osobne dobra na Ukrainie, Chodorkowszczyznę, i całe paki archiwów rodzinnych.


Według staloryty ze zbiorów ordynacyi hr. Krasińskich.

Sulgostów, rodzinne miejsce Świdzińskiego, słynął w szerokim promieniu naszej ziemi. Tu wzrosły córki wojewody rawskiego — Lanckorońska, kasztelanowa połaniecka, i Granowska, wojewodzina rawska, które później zamieszkały w Warszawie i wspólnie z księżną Sanguszkową, marszałkową w. l. jej córką, Bielińską, znane z cnót i dobroczynności, zwane były «świętemi paniami.» W domu Anieli Świdzińskiej, która wyszła była za Szymanowskiego, starostę wyszogrodzkiego, wychowała się słynna autorka, Klementyna z Tańskich Hofmanowa.
Na tle rodowych tradycyi i odziedziczonych właściwości charakteru rozwijał się umysł i serce Konstanstantego, pośród otoczenia wpływowego i zamożnego, a przytem chętnego do ofiar w imię dobra ludzkości i kraju.
W czwartym roku życia, po śmierci matki, pozostawał na wychowaniu w Starej Wsi w Galicyi u ciotki swojej, hrabiny Ludwiki Jabłonowskiej, która godnie zastępowała mu miejsce rodzonej matki. W okolicy Starej Wsi znalazła się i zacna kasztelanowa połaniecka, rodzona siostra dziada jego, Michała, wzór cnót niewieścich polskich. Bardzo często bywał u niej młody Świdziński i przywykał do tych poważnych typów przeszłości, które wzbudziły w nim tak gorące potem zamiłowanie