Strona:Album zasłużonych Polaków wieku XIX t.1.djvu/552

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

pisał pieśń, podanie, przysłowie, melodyę i t. d., jak słyszał, i to nie z jednych ust, ale kilku i kilkunastu, ażeby każdą rzecz sprawdzić i przekonać się, czy śpiewający i mówiący sam siebie lub słuchacza nie łudził.» (Słowa dr. Jana Karłowicza w «Wiśle» z r. 1889, str. 472). «Dotychczasowe prace Oskara Kolberga — mówi dr. Izydor Kopernicki — stanowią niezmiernie bogatą skarbnicę materyałów etnograficznych i są tak świetnym nabytkiem dla etnografii ojczystej, słowiańskiej i powszechnej, jakim jeszcze w żadnym narodzie nie obdarzyła nauki praca jednego człowieka[1]
A jednak, nawet gdy dołączymy do tego obszerne monografie etnograficzne, ogłaszane bądź w czasopismach, np. «Bibliotece warszawskiej, » bądź w «Zbiorze wiadomości do antropologii krajowej, » będzie to dopiero więcej niż połowa tego, co Kolberg w rękopisach zgromadził. Przytoczymy tutaj zawartość dotąd niewydanych tek Kolberga, które oby jak najprędzej doczekały się światła dziennego! 1) Materyały zebrane z Mazowsza, oprócz 5 wydanych dotąd tomów, wystarczą jeszcze na przygotowane już do druku 2 tomy; 2) Mazury pruskie (Ełk, Lec, Ostroda, ku Królewcowi); 3) Prusy zachodnie (Toruń, Malborg, Elbląg); 4) Kaliskie (oprócz wydanego jednego tomu jeszcze jest materyał na jeden tom); 5) Szląsk pruski i austryacki; 6) Górale tatrzańscy i nowotarscy; 7) Spiż; 8) Podgórze krakowskie; 9) Kraków i okolice — materyały, które nie weszły do wydanych już 4 tomów Krakowskiego» i nowo zebrane; 10) Tarnów, Rzeszów, część Jasielskiego i Nowo-Sądeckiego; 11) Ruś Czerwona I: Jasło, Sanok, Sambor, Łemki; 12) Ruś Czerwona II: Lwów, Żółkiew, Złoczów; 13) Ruś czerwona III: Podole galicyjskie, Tarnopolskie, Brzeżany, Stryjskie, Bojki; 14) Hucuły; 15) Podole rosyjskie; 16) Ukraina; 17) Wołyń; 18) Polesie wołyńskie i Pińszczyzna; 19) Biała Ruś; 20) Litwa. Oprócz tego jest nadto 12 tek z rozmaitemi materyałami, mającemi związek z pracami etnograficznemi Kolberga.
Czyż nie należy chylić czoła przed zasługą takiej pracowitości olbrzymiej! Uczyć się należy od niestrudzonego Kolberga, jak trzeba zdolności i czas swój spożytkowywać! Nie dość na tem, że najskrupulatniej zapisywał on z ust ludu wszystko, cokolwiek rzuca na jego zwyczaje, pojęcia i utwory jakiekolwiek światło, ale nadto mozolnie szperał, szukając rzeczy ludowych po niezliczonej ilości książek, pism zbiorowych, a nawet po gazetach i kalendarzach, aby podać jaknajdokładniej bibliografię opisywanej okolicy.
Działalność Kolberga wywarła wpływ znaczny na rozbudzenie w młodszem pokoleniu popędu do badań etnograficznych, a co więcej, wskutek znakomitych jego prac i przy osobistym udziale utworzona została w Akademii umiejętności w Krakowie komisya antropologiczna, która stała się ogniskiem naukowem dla pracowników na polu etnografii. Osiemnaście wydanych dotąd tomów «Zbioru wiadomości do antropologii krajowej» (1875 — 1895), oraz cztery tomy «Materyałów antropologiczno-archeologicznych i etnograficznych» (1896—1900) i 13 tomów «Wisły» zawierają cenne i umiejętnie opracowane materyały ludoznawcze, a bez wahania rzec można, że znaczna większość z pomiędzy osób, pracujących dziś u nas nad ludoznawstwem, wzięła pochop do swych studyów z dzieł Kolberga i jemu zawdzięcza metodę badań. Jako uczony, cenionym był Kolberg bardzo w świecie naukowym zagranicznym: w literaturze etnograficznej wszystkich słowian, a nawet niemieckiej i francuskiej, w każdem prawie dziele poważniejszem, którego autor występuje z faktami porównawczemi, bywają prace jego niejednokrotnie przytaczane. Znamiennym jest fakt, że znakomity etnograf portugalski, prof Z. Consiglieri-Pedroso nauczył się po polsku jedynie dla korzystania z dzieł naszego badacza. W uznaniu zasług powołano Kolberga na członka-korespondenta Akad. umiejętności w Krakowie, honorowego członka Towarzystwa tatrzańskiego, członka Towarzystw naukowych geograficznych i etnograficznych w Paryżu, Petersburgu, Moskwie, Lizbonie, Towarzystw muzycznych we Lwowie i Warszawie.

Osobistość Kolberga pod każdym względem szacunek i uwielbienie wzbudzała dla niepospolitego jego charakteru. Pomimo nieocenionych zasług, okazanych społeczeństwu i nauce, cechowała zacnego starca rzadka skromność. A ileż to rysów szlachetnych tkwi w tem jego zaparciu się dla nauki! Niezmordowana wytrwałość, ciche po-

  1. Patrz artykuł Kopernickiego w «Encyk. wychowawczej.» t. III, «Etnografia i etnologia, » str. 640 i 641 i broszurkę jego: «Oskar Kolberg» (Kraków, 1889), str. 25.