Przejdź do zawartości

Strona:A to pan zna?.pdf/26

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Mały Mundek wraca ze szkoły i zapytuje ojca:
— Tate, co to jest raszka?
— Raszka? To jest taka zwarjowana ryba.
— Jakto ryba? Nauczyciel mówił, że raszka śpiewa wesoło i skacze z gałązki na gałązkę.
— Masz najlepszy dowód, jaka ona jest warjatka! Inna ryba to zrobi?

— A ja ci powiadam, że wolę mieć tyfus niż być miljonerem.
— ?!!!
— Ano tak. Miljonerzy umierają wszyscy, a z chorych na tyfus tylko 65%

Pasażer, zajmujący górne miejsce w przedziale wagonu sypialnego, słyszy, że jego sąsiad z dołu wzdycha ciężko i jęczy od dłuższego czasu.
— Panie, co panu jest?
— Och! Oj! Oj-ej! Ach!
— To straszne! Niechże pan powie co się stało?
— Oj-oj! Och! O, Boże! Aj-aj!
— Mów pan, o co chodzi? Może będę mógł panu pomóc!
— Nie, nikt nie może mi pomóc! Trzecią noc jadę już fałszywym pociągiem!