Nie wiesz, co znaczy luksus? Zaraz ci wytłumaczę na przykładzie. Wyobraź sobie, że ktoś ma długą brodę, która mu zakrywa cały gors. Jeżeli ten ktoś nosi mimo to krawat — to to będzie luksus.
Z kolekcji t. zw. „szczytów“. Szczyt oszczędności:
— Zapinanie kołnierzyka nie na spinkę, lecz na brodawkę, którą się ma na szyi pod brodą.
W wieczór zimowy przyjaciele zebrali się w małej knajpce na pogawędkę przy winie. Po kilku kieliszkach Józio Flint zaczął opowiadać o swych sukcesach myśliwskich.
— Wyobraźcie sobie, że pewnego razu przechadzam się w naszym lesie. Nagle z gęstwiny wybiega ogromny lew. Chwytam za broń, celuję — paf! — zabijam go. Ledwo uszedłem parę kroków — słoń! Celuję — paf! — i zabijam go. Idę dalej — jaguar! Celuję — paf! — i zabijam go. Wreszcie, gdy byłem już skraju lasu, z zarośli wyskakuje tygrys! Celuję — paf!
W tym momencie Józio Flint słyszy za sobą szept:
— Jeżeli, draniu, zabijesz także tygrysa, to ci mordę rozkwaszę.
Józio nie drgnął nawet i kończy zdanie:
— Celuję — paf! — i... pudłuję!...