skrzydła i schody galeryi, na instrumenty muzyczne oraz oprawę ksiąg świętych, w swoim czasie przyniosła w darze królowi Salomonowi królowa Saus, mądra i czarowna Balkis wraz z taką ilością wonnych bursztynów, i olejków i drogocennych
perfum, jakiej dotychczas nie widziano w Izraelu.
Z dniem każdym wzrastały bogactwa króla. Trzy razy do roku powracały jego okręty: „Thorsis“, pływający po morzu
Śródziemnem i „Chiram“, pływający po morzu Czarnem. Przywoziły one z Afryki słoniową kość, małpy, pawie i antylopy, bogato ozdobne rydwany z Egiptu, żywe tygrysy i lwy, jak również zwierzęce skóry i futra z Mezopotamii, białośnieżne konie
z Kury, parwaimskiego piachu złotego za sześćdziesiąt talentów. Co rok czerwone, czarne i sandałowe drzewa z krainy Othyr, barwne asyryjskie i kalachskie kobierce, z przedziwnymi rysunkami, — przyjacielskie dary króla Tiglat Pileazara, artystyczną mozaikę z Niwy, Nimrudu i Sargonu, cudne,
wzorzyste tkaniny z Chatuaru, złote kubki z Tyru i Sydonu, szkła barwne z Puntu w pobliżu Bab-El-Mandebu, te nader rzadkie
Strona:A. Kuprin - Miłość Sulamity.djvu/12
Ta strona została przepisana.
![](http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/3/33/A._Kuprin_-_Mi%C5%82o%C5%9B%C4%87_Sulamity.djvu/page12-1024px-A._Kuprin_-_Mi%C5%82o%C5%9B%C4%87_Sulamity.djvu.jpg)