Strona:Życie tygodnik Rok I (1897) - Wybór.djvu/87

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
Na zwoju róży.

W blasku księżyca na zwoju róży
Chciałbym Ci pisać liścik nie duży,
Żem jeszcze wierny, że kocham Ciebie,
Lecz że się chyba zobaczym w niebie!
Bo na tej ziemi miłość niestety
Zanadto drogą jest dla poety,
Zwłaszcza, że nie da szukać ratunku
Twa cnota w jakimś innym stosunku...
O Polko moja! Los romantyka
Dzisiaj każdego wieszcza dotyka,
Gdy się dostatek wyczerpał wszystek,
Za naftę księżyc, za papier listek,
Pocztą ten wietrzyk, wietrzyk majowy,
On nie zażąda marki listowej,
Tym więc sposobem można z kochanką
Korespondować gratis i franco...

Andrzej Niemojewski.