Strona:Żółty krzyż - T.I - Tajemnica Renu (Andrzej Strug).djvu/259

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

zguby, której widmo wychylało się już na każdym kroku, cały naród nie poddawał się rozpaczy, tylko zbierał wszystkie ostatnie swoje siły do walki na śmierć i życie. Nie pokochała bynajmniej Niemców ani ich straconej sprawy, poprostu w tragicznym swoim losie byli oni dla niej nierównie ciekawsi niż tamci. Wszystko tu było nowe, a wreszcie dość miała jasnych aniołów koalicji, walczących o prawdę i o sprawiedliwość, teraz zachciała już do końca być w obozie przeklętych przez świat szatanów Europy.
Po kilkunastu wizytach, po odnowieniu starych znajomości cała prasa powitała ją owacyjnie.
— Eva Evard zpowrotem na ziemi niemieckiej!
— Eva Evard — wcielenie wiecznej neutralności sztuki!
— Eva Evard mówi nam o wojnie!
— Eva Evard wystąpi na wielkiej Akademji na rzecz niewidomych żołnierzy!
— Eva Evard przystąpiła do pracy nad podwójną kreacją Margarety — Brunhildy w filmie patrjotycznym „Bogowie Germanji“ — wytwórnia Mundus-Film (van Trothen i Sp.).
A generał von Sittenfeld ponownie oszalał. Lata wojny pobieliły mu skronie, wychudł na skąpym chlebie kartkowym i na przemarzniętych kartoflach, po przestrzeleniu przez oba płuca w Argonnach w samym początku wojny poruszał się wolniej i sztywniej, przepracowanie, udręczenia i gorzkie zawody służbowe, intrygi w ministerstwie, troska o los