W me pieśni swoją własną treść, zbyt na to cudną,
Aby ją pierwszy lepszy rymotwórca śpiewał?
Sobie samemu jeno ty masz składać dzięki,
Jeżeli u mnie znajdziesz coś, co brzmi dość godnie;
Któż tak niemy, by dla cię nie złożył piosenki,
Kiedy ma w tobie samym natchnienia pochodnię?
Niech poeci wzywają dawnych Muz dziewięciu,
Tyś jest dziesiątą Muzą, dziesięćkroć godniejszą;
Niech ten, co ciebie wezwie w wieszczym przedsięwzięciu,
Stworzy coś, czego chwały wieki nie umniejszą!
Ostro dziś sądzą; gdyby Muza ma zyskała
Poklask, niech moim będzie trud, a twoją chwała.