Siedzi zając pod miedzą

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Tytuł Siedzi zając pod miedzą
Pochodzenie Bukiet pieśni światowych
Redaktor Józef Chociszewski
Wydawca Jarosław Leitgeber
Data wyd. 1901
Miejsce wyd. Poznań
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

Siedzi zając pod miedzą,
A myśliwi o nim nie wiedzą;
Po chróścinie zaszczuwają,
Trąbią, krzyczą i wołają
Na niego.

Jestto wszystko chłopskie udanie,
Był to stary zając mospanie.

Widziałem go wczoraj w życie,
Jak uciekał sobie skrycie
Do lasu.

Zając siedzi pod knieją
A myśliwi z wielką nadzieją
Chcąc, żeby go wystraszyli,
Wystraszywszy, odmienili
Las w psiarnią.

Zając, skoro trąbki usłyszał,
Bieży prędko aż się zadyszał,
Wybiegł nieborak na pole,
Jedni w górze, drudzy w dole
Czekają.

Radzi mu, a on ich nie wita,
Od strachu i drogi nie pyta,
To brózdą, to przez zagony
Bieży prędko, choć strudzony,
Jak może.

Rozforowane już charty,
Rączo lecą w skok zażarty,
A tu, tu, tu, sa, sa, sa,
Już zajączek blizko lasa,
Już on pan.


Postanęli wszyscy w paradzie,
Myśląc zajączkowi o zdradzie,
Centnar prochu wystrzelali,
A zajączka nie dostali.
Żal by cię.




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: anonimowy.