Pusta myśl

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Władysław Orkan
Tytuł Pusta myśl
Pochodzenie Poezje Zebrane tom I
Redaktor Stanisław Pigoń
Wydawca Wydawnictwo Literackie
Data wyd. 1968
Miejsce wyd. Kraków
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
PUSTA MYŚL

O, gdybym teraz niewidzialnie, skrycie
Mógł przez zamknięte zamki i pokoje
Zajść o północy tam, gdzie łoże Twoje,
A na nim ciała Twego w sen spowicie!...

Ty, nie wiedząca, że przy Tobie stoję,        5
Śniłabyś dalej... Ja bym słuchał, czy Cię,
W obrazach dzienne powtarzając życie,
Nie męczą ciche sny i niepokoje...

I gdy leciuchno musnąłbym Twe oczy
Odchodząc — może jaki sen uroczy        10
Wróciłby Tobie moją znikłą postać —

A może, kto wie, całując Twe usta,
Nie mógłbym odejść, lecz (o myśli pusta!)
Sam zapragnąłbym snem przy Tobie zostać...

Genève, 26. III. [18]99



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Władysław Orkan.