Preludya/XIX

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Kazimierz Przerwa-Tetmajer
Tytuł Preludya
Podtytuł XIX
Pochodzenie Poezye II
Wydawca Gebethner i Wolff
Data wyd. 1901
Druk W. L. Anczyc i Spółka
Miejsce wyd. Warszawa, Kraków
Źródło skany na Commons
Inne Cały cykl
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały tom II
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
XIX.

Płomienie w mojej duszy tłumią się i kłębią,
W sercu mojem jest gorycz, pustka i tęsknota,
Oczy me w nieskończone otchłanie się głębią,
Słuch utopiłem w szumach posępnej rozwiei — —
Pojąłem całą nędzę ludzkiego żywota
I zrozumiałem całe nicestwo nadziei.

I oto duch mój zawisł (jako ślepiec który,
Co stoi na bezdrożu w strapieniu i trwodze) —
Ze skrzydły rozpiętemi, co ni rwą do góry,
Ni go na dół puszczają — — ni spada, ni wzlata — —
Nie wiem, po jakiej sam tu winienem iść drodze,
Ani wiem, jaką drogą winien iść krąg świata?




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Kazimierz Przerwa-Tetmajer.