Porozumienie

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Władysław Orkan
Tytuł Porozumienie
Pochodzenie Poezje Zebrane tom I
Redaktor Stanisław Pigoń
Wydawca Wydawnictwo Literackie
Data wyd. 1968
Miejsce wyd. Kraków
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
POROZUMIENIE

Przedziwne porozumienie...
Było to — pomnisz — w jedną wiosnę.
Kochaliśmy się nieskończenie — —
Powtarzaliśmy sobie zachwyty miłosne,
Pijąc z ócz naszych jaśnienie.        5
Byliśmy jako dwa promienie,
Sczepione na wieczność razem.
Jednym byliśmy — można rzec — wyrazem,
Nie było w nas rozdzielnych cieni,
Nie różniły nas żadne dusz zatargi.        10
Gdyśmy trwali w całunku spleceni,
„Verweile doch!...” — szeptały stkliwione wargi.
Pod słońcem dwoje nas —
Świat istnie zdawał się nam rajem.
Czuliśmy, iż jedno serce w nas tętni.        15
Przeminął czas —
I dziś jesteśmy sobie wzajem
Tak doskonale obojętni — —




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Władysław Orkan.