Przejdź do zawartości

Pisma różne (Krasicki, 1830)/Mecenas

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Ignacy Krasicki
Tytuł Pisma różne
Pochodzenie Dzieła Krasickiego dziesięć tomów w jednym
Wydawca U Barbezata
Data wyd. 1830
Miejsce wyd. Paryż
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Okładka lub karta tytułowa
Indeks stron


MECENAS

Jeżeli znamienite przymioty zdarzyły Mecenasowi nieśmiertelność, równie się do tego przyłożyła wdzięczność uczonych, których szacować umiał. Imię jego stało się powszechnem znamieniem dobroczynnych czcicielów nauki i kunsztu.
Pochodził z szlachetnej familji Cylniuszów; a jak wieść powszechna niosła, jego przodkowie panowali w kraju, gdzie się urodził; ten był w Toskanji, a stołeczne miasto jego zwało się Aretium, dotąd znane Arezzo. Liwiusz w xiędze dziesiątej o familji Cylniuszów czyni wzmiankę, iż w mieście Aretium mieli swoje siedlisko : Ubi Cylnium genus præpotens. Horacyusz zas pisząc do Mecenasa od tego zaczyna : Tyrrhena regum progenies. — Etrusco de sanguine regum : Tyrreńskich królów potomku — z krwi królów Hetruryi.
Zdaje się to przeczyć takowym dowodom urodzenia Mecenasa, iż jego familia trwale w rycerskim stanie zostając, nie piastowała wyższych urzędów w Rzeczypospolitej, i on sam nawet niemi zaszczycać się nie chciał; ale taż sama wstrzemięźliwość i skromność nie każe wierzyć, iżby ścierpiał fałsz pochlebny, gdyby był o nim przekonany.
Przyjaźń, którą powziął ku Oktawiuszowi, jak twierdzą niektórzy, od szkół jeszcze pochodziła, gdy na wzór innej młodzieży do Grecyi posłani, pod zawołanymi mistrzami, czerpali pierwiastki nauk w Apollonji. Tam gdy wieść o Cezara śmierci, Oktawiusza, który jego był siostrzeńcem, doszła, śpiesząc się na objęcie spadłego dziedzictwa, wziął z sobą Mecenasa, i odtąd nierozdzielnym chciał mieć towarzyszem. Nie zawiódł się w powziętem mniemaniu, jako twierdzi Propercyusz, gdy mówi : i w wojnie, i w pokoju równie był wiernym.

El sumpta et posita pace fidele caput.

Przebywszy Macedonią, gdy przybył do Włoch Oktawiusz, i powstawszy przeciw Antoniuszowi, obległ go w Modenie, był przytomnym tej wyprawie Mecenas : w bitwie zaś z Brutusem i Kassyuszem u Filippów, dał znamienite dowody waleczności swojej.

Pulvere in Æmathio fortem videre Philippi,
Quam nune ille tener, tam gravis hostis erat.

Tam gdzie Oktawiusz już wówczas zwany Augustem zyskał samowładztwo, zwyciężywszy pod Akcyum Antoniusza, Mecenas zawiadował flotą jego, i zbiegłą z bitwy ścigał Kleopatrę.
Wysłany do Rzymu objął rządy miasta tego, i wszczęty bunt przez syna Lepida uspokoił, jego zaś samego w więzach posłał do Augusta. W wojnie przeciw młodemu Pompejuszowi miał część wojska sobie poruczoną, i w bitwie pod Taurominem wielce się do owego zwycięztwa przyłożył. Gdy już spokojne Rzymu jedynowładztwo odzierżał August, te które już raz był sprawował, oddał powtórnie rządy Rzymu Mecenasowi z takową władzą, iż wolno mu było listy do Augusta pisane otwierać, i na nie dawać odpowiedzi, które takowej były wagi, jakby je on sam czynił. Nieokreślone takowe zaufanie zwłaszcza od zbyt podejrzliwego, jakim był August, zaszczyt niepospolity przynosi charakterowi i cnocie Mecenasa. Jakoż nie zawiódł powziętej o sobie opinji tak monarchy, jako i ludu rzymskiego. Miły, przystępny każdemu, umiał jednak zachować i powagę urzędu, i jak najściślejszą miarę tak w nagrodach jako i ukaraniu. Lubo zdał się być sprzyjający zbytkom i rozkoszy, co wzwyż wyrażony wiersz jego chwalcy zdaje się oznaczać : Quam nune ille tener; gdy jednak wymagała urzędu powinność, wylewał się cały na usługi publiczne, jak się to wydaje z wyrazów Horacyuszowych, gdy jego usilnemu czuwaniu przypisuje rząd i spokojność Rzymu.
Dziejopisowie rzymscy czynią wzmiankę, jakoby August, czyli z własnego przekonania, czyli udając skromność w najwyższej władzy, zwołał na radę Agryppę i Mecenasa, i zwierzył się im, iż chciał Rzymowi przywrócić wolność. Dyon Kassyusz najobszerniej tę okoliczność życia Augustowego obwieścił, zwykłym pisarzów osobliwie Liwiusza przykładem, obszernie wypisując zdanie Agryppy, radzącego, aby do skutku przywiódł, co zamyślał; Mecenasa sprzeciwiającego się i dającego przyczynę, dlaczego ani już wówczas wolność Rzymowi była użyteczna, ani Augustowi samemu najwyższej władzy złożenie. Przestał na pochlebnem sobie zdaniu August. Ale Mecenasa z tego powodu pochlebcą nazwać nie można; jeżeli był przekonanym wewnętrznie, iż zachowując rząd monarchiczny, dogodzi ojczyznie swojej, zwłaszcza, gdy zbyt rozszerzone państwa rzymskiego granice, a przeto niezwykła w wolności obywatelów zamożność, sprzeciwiały się istotnym zasadom Rzeczypospolitej.
Skromność Mecenasowi przypisują dziejopisowie i rymotworcy rzymscy, iż najznakomitszych urzędów posiadać nie chciał. Nie wchodząc w wewnętrzne tego znakomitego męża uczucia, i sposoby myślenia, możnaby i to powiedzieć, iż częstokroć pycha udaje pokorę.
Zostawił w Rzymie rządom swoim oddanym dowody czułości, i razem przezorności swojej, gdy miejsca zwane Eskwilie, gdzie lud pospolity grzebano, a przeto bywały nieraz zarazy przyczyną, przeistoczył w wspaniałe ogrody; łaźnie Rzymowi ozdobne i dostateczne swoim przemysłem i po większej części nakładem wystawił, i co przedtem w zimnej się wodzie lud pospolicie obmywał i kąpał, obmyślił ciepłe, które pospolicie późniejszemi czasy, łaźniami Mecenasowemi zwano.
Nie skory w karaniu oszczędzał krew obywatelską, i częstokroć uśmierzał w tej mierze ostry w zapalczywości umysł Augusta : stąd owa powieść, iż gdy raz do sądzącego Augusta przez tłok przecisnąć się nie mógł, a postrzegł go w gniewie, przesłał mu kartę z tym napisem : Wstań nakoniec z miejsca swego oprawco, Surge tandem carnifex. Zyskała poczciwa śmiałość względy, i tym bardziej go jeszcze odtąd poważał, nieobrażony prawdą monarcha.
Dzielił z Agryppą względy Augusta : że jednak poufalszym był mu Mecenas, pokazało się w tej okoliczności, gdy go się radził, czy miał dać Agryppie córkę swoję jedyną Julią w małżeństwo: Tyleś już dla niego uczynił : rzekł Mecenas, iż powinieneś albo go uczynić zięciem, albo mu życie odebrać. Tantum Agrippam jam fecisti, ut vel gener tuus fiat, vel occidatur, necesse sit : Poszedł za zdaniem przyjaciela swojego August, i nie omylił się na wyborze.
Względom, które miał na uczonych, winien, jak się wyżej położyło, po większej części sławę. Wznieśli ją, pochwałami oddając hołd przy sprawiedliwości dobrodziejstwom jego. Jakoż Wirgiliusz jemu był winien odzyskanie własności swojej. Horacyusz lubo stawał przy Brutusie i Kassyuszu przeciw Cezarowi, pośrednictwu Mecenasa nietylko ocalenie, ale i stan pożądany był winien. Mieszkanie wspaniałe Mecenasa tak w Rzymie, jako i w okolicach jego, siedliskiem było nauk i kunsztów. Tam się zgromadzali wszyscy, którymi się wiek płodny Augusta w dowcip i naukę zaszczycał. Jemu Sabinus przypisał dzieło o ogrodnictwie, Wirgiliusz o ziemiaństwie; Horacyusz i Propercyusz zagęścili rytmy swoje pochwałami jego : sam August treść dziejów swoich przez siebie ułożoną jemu ofiarował.
Nie tylko zaś był szacownikiem dzieł uczonych, ale i sam godzien był znajdować się w ich liczbie. W krasomostwie dość był biegłym, i w młodości swojej stawał u sądu, ale przeniósł potem nad zaszczyt wymowy wdzięk rymotworstwa; dwie tragedye Oktawji i Prometeusza, które napisał, do wiadomości czasów późniejszych nie doszły : według świadectwa Pliniusza, pisał xięgi fizyczne, a jak twierdzi Serwiusz, zostawił przez siebie zebrane dzieje Augusta.

Niektóre kawałki dzieł jego znajdują się w inszych pisarzach. Seneka przytacza wiersz Mecenasa : « Nie
« dbam o nagrobek; grzebie natura opuszczonych. »

Nil tumulum curo, sepelit natura relictos.

I ten drugi :

Ipsa altitudo attonat summa :
« Wzniosłość pioruny sprowadza. »


Wyrzuca mu Seneka zniewieściałość, ale według Velleja Paterkula rzucał ją, gdy tego obowiązki urzędu wyciągały, i trawił nocy bezsenne, gdy okoliczności tego wymagały : vir, ubi res vigiliam exigeret, sane exsomnis, providus, atque agendi sciens.
O czasie śmierci jego pewności nie masz, to niewątpliwa, iź jego z Agryppą przeżył August; gdy bowiem przez nieostrożną porywczość osławił się obwieszczeniem rozwiozłego życia córki, żałując tego postępku nieraz powtarzał, jak twierdzi Seneka : Gdyby żył Agryppa, albo Mecenas, nie byłoby to na mnie przypadło, Si Agrippa aut Mecænas vixissent, horurn mihi nihil accidisset. Sen. de benef. cap. 32.



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Ignacy Krasicki.