Dojrzały owoc przy młodzieńczym kwiecie — Duszy wesołość zamyślona skrycie —
Czoło, nad którem gwiazdę gwiazd widzicie, Jej własną gwiazdę, i tej dać możecie Cześć, zdolną strudzić Boski dar, w poecie Rozgłośnym nawet na Parnasu szczycie —
Taką jest Laura. W jej anielskiej twarzy Skromność z Miłością dziwnie się kojarzy, Z milczeniem, wzniosłych czynów obyczaje —
I coś takiego w oczach, czem współcześnie Z dnia noc, a z nocy jasne słońce wskrześnie, Słodkim się piołun, miód zas gorzkim staje! —