Uwaga! Tekst niniejszy w języku polskim został opublikowany w 1792. Stosowane słownictwo i ortografia pochodzą z tej epoki, prosimy nie nanosić poprawek niezgodnych ze źródłem!
Boże! Ludzie twoi przyſzli,
Dziękować Ci w twoiey Sieni; ZeŻe z dawnych nierządòw wyſzli,
Łaską twoią podzwignieni. Sąſiad ſtanął zadziwiony: „Tenże to Narod zgubiony?...
Zdziwiło to ziemię całą,
Jak ſię kray naſz chwały dobił?
Bo niewiedzą co ſię ſtało, ZeŻe Bòg ſam wſzyſtko to robił. Boże! Widzieliśmy ſami, ZeŻe ty byłeś między nami.
On to w naſze niepogody,
Zbierał ſerca na ſwe łono,
J natchnął ie duchem zgody,
J dał ſtałość niezwalczoną. Tak ſam pełniąc dzieło całe, Jeſzcze nam ztąd z iednał chwałę.
Teraz jego wyzwoleńce,
Niedawno prześladowani,
Chodziemy, włożywſzy wieńce,
Szatą łaſk Pańſkich odziani! Narody mieyſce zrobiły: Gdzie ſtanie lud Bogu miły.
Za to wſzyſtkie kraiu ſtany,
Nieſiemy Ci Boże dzięki,