Bawmy się, młodzi! wszak mamy czas! Na cóż jest życie? — a śmierć daleka... I rok za rokiem szybko ucieka —
Starość zgrzybiała przeraża nas!... Więc przyspieszajmy przedzgonne chwile — 5 Jak mamy spocząć — to na mogile!...
Teraz się bawmy — wszak mamy czas!...
Hej! przehulajmy wesoły wiek!... Co nam kajdany? co nam Ojczyzna? Bawmy się, młodzi! wszak każdy przyzna, 10
Że i w niewoli swobodny człek! Przecież nam więzy nie zgryzą kości — Paląc na czole znamię podłości,
Więc przehulajmy wesoły wiek!...
Bawmy się, młodzi! hej, na bok wstyd! 15 Dłoń nam podadzą próżni bogacze — Nad upadłymi nikt nie zapłacze —
My zwyciężymy w walce o byt!... Oni dla chleba — my dla zabawy — Do takiej pracy dość mamy wprawy; 20
Bawmy się, młodzi! hej, na bok wstyd!...
Któż to z nas szydzi? — zgrzybiały stan!... Hej, głupstwo, bracia! my szklanicami Pijmy ich zdrowie — choć nie są z nami!...
Oni ból cierpią z przeszłości ran; 25 Dla fantazyi — bili się, głupi!... I cóż wygrali ci kościotrupi? —
Oni nędzarze — z nas każdy pan!!!...