Pastorałki i kolędy/Trzej królowie jadą

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki

Tryumfy Króla niebieskiego Trzej królowie jadą Tusząc pasterze, że dzień blisko
Kolędy
Polska tradycyjna pastorałka, śpiewana również w kościołach. Spopularyzowana została w licznych jasełkach – pierwsze zwrotki pojawiają się m.in. w "Betleem Polskim" Lucjana Rydla.

KOLĘDA 93.



{
\relative g 
\clef tenor 
\set Staff.midiInstrument = "flute" 
\key f \major
\time 3/4
\repeat volta 2 {
f8 c f4 g | a2 g4 | a8 g a4 bes | g2 g4 | g8 a bes4 bes | bes2 g4 | a f e | f2 r4
}
g2 g4 | a4 g2 | c2 e4 | g8 e c2 | g2 g4 | a4 g2 | c2 e4 | g8 e c2 |
f8 c f4 g | a2 g4 | a8 g a4 bes | g2 g4 | g8 a bes4 bes | bes2 g4 | a f e | f2 r4
\bar "|."
}
\addlyrics { \small {
Trzej Kró -- lo -- wie ja -- dą 
z_kró -- lew -- ską pa -- ra -- dą,
z_da -- le -- kiej kra -- i -- ny 
do Dzie -- ci -- ny;
Wa -- ra chło -- py od tej szo -- o -- py,
bież -- cie wprzó -- dy do swej trzo -- o  -- dy, 
bo Kró -- lo -- wie da -- ry wio -- zą na o -- fia -- ry,
nie -- mow -- lę -- ciu Bo -- gu; już są w_pro -- gu.
}
}
\addlyrics { \small {
Wio -- zą mir -- rę z_Sa -- by, 
ka -- dzi -- dło z_A -- ra -- by,
Zło -- to od Mon -- go -- ła, 
dań dla Kró -- la.
}
}
\layout {
  indent = #0
  line-width = #150
}
\midi {
\tempo 4 = 140 
}


Trzej Królowie jadą z królewską paradą,
Z dalekiej krainy do Dzieciny;
Wiozą mirrę z Saby, kadzidło z Araby,
Złoto od Mongoła, dań dla Króla.
Wara chłopy od tej szopy,
Bieżcie wprzódy do swej trzody,
Bo Królowie dary wiozą na ofiary,
Niemowlęciu Bogu; już są w progu.

Gdy przyszli do Pana, padli na kolana,
Złożyli korony na ukłony;
I oddali dary aż się Józef stary
Zadziwił bez miary z tej ofiary,
Józef powie: dość Królowie
Na tym złocie przy ochocie.

Dziecina oczkami, skazuje rączkami,
I mile przyjmuje, nie brakuje.

Potem trzej królowie za Jezusa zdrowie
Ognia dać kazali, żyj wołali;
Zatrzęsła się cała stajenka spróchniała,
Od huku armaty, bez utraty.
Wół się leka, choć zdrów stęka;
Józef w gmachu, drży od strachu
Mówi: od hałasu iż umrę bez czasu;
Tak się armat boję, ledwo stoję.

A tak trzej królowie po Józefa mowie,
Strzelać zakazali, przepraszali.
Potem zatrąbiono, w kotły uderzono,
Brzmiały fajfrów głosy pod niebiosy.
Józef chwali tych, co grali:
Lepiej grajcie, niż strzelajcie.
Dziecię uściskali, Matce ukłon dali;
Józefa żegnając odjechali.


Znak domeny publicznej
Tekst lub tłumaczenie polskie jest własnością publiczną (public domain), ponieważ prawa autorskie do niego wygasły (expired copyright).