Przejdź do zawartości

Okna (Baudelaire, 1901)

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Charles Baudelaire
Tytuł Okna
Pochodzenie Drobne poezye prozą
Wydawca Księgarnia D. E. Friedleina, E. Wende
Data wyd. 1901
Miejsce wyd. Kraków, Warszawa
Tłumacz Helena Żuławska
Tytuł orygin. Les Fenêtres
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
XXXV.
OKNA.

Ten, co patrzy z zewnątrz przez okno otwarte, nie widzi nigdy tylu rzeczy, co ten, kto patrzy na okno zamknięte. Niema przedmiotu głębszego, więcej tajemniczego, płodniejszego, posępniejszego, więcej olśniewającego, jak okno rozjaśnione świecą. To co można widzieć w słońcu jest zawsze mniej zajmujące, niż to, co się dzieje poza szybą. W tym czarnym, świetlistym otworze żyje życie, marzy życie, cierpi życie.
Ponad faliste dachy widzę kobietę dojrzałą, zmarszczkami okrytą, biedną, zawsze schyloną nad czemś, która nie wychodzi nigdy. Z twarzy, z odzieży, z ruchów, z czegoś, co jest niczem, odtworzyłem historyę tej kobiety albo raczej jej legendę, i czasem opowiadam ją sobie sam, płacząc.
Gdyby to był biedny stary człowiek, byłbym równie łatwo odtworzył jego historyę.
I kładę się dumny nie ze siebie, lecz, że żyłem i cierpiałem w drugich.
A może mi powiecie: „Jest-żeś tego pewny, że ta legenda jest prawdziwa“? Mniejsza o to, jaka może być rzeczywistość poza raną, jeżeli pomogła mi żyć i czuć, że jestem i czem jestem!






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Charles Baudelaire i tłumacza: Helena Żuławska.