Przejdź do zawartości

Odwrócone światło/rzecz zdziwiona do połowy

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Tymoteusz Karpowicz
Tytuł Odwrócone światło
Wydawca Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wyd. 1972
Druk Wrocławska Drukarnia Kartograficzna
Miejsce wyd. Wrocław
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron








kopia artystyczna

GRANICA
wyprowadzona ze słonecznego zegara
stoi bez sekundy na wargach
granica czekająca jej jarmarczna twarz
pełna płaskich błaznów zgrywa się w powietrzu
kołującym na proch a w tym prochu
trzy pątnicze topole przędą krótkie skrzydła wiatru
w ręcznym solarium serca stoi i nikt nie wie
czym jest córką wiejskiego zegara a matką miejskiej
sekundy czy tylko wdową po swoich ustach
babką kaduceuszy prababką prochu geą zadrzewioną
nawet w oku wyraźnym tę można by wygnać
z rynku no bo po co wczesne gołębie ma płoszyć
z kołowania głów naszych w porannych zawrotach
drogi a jeśli ma swój zegar daleko przed sobą i choć ręką
przysłonimy oczy ten zegar ani mrugnie do nas bo
wiecznością
patrzy na sekundy a jeśli jej wargi przysłaniają
taką wargę co pije już źródła które przyjdą
dopiero do źródeł nie dzisiejsze wody co biegną
jak my by się umyć w byle czym z tych mułów
w gardle na moście mówienia a jeśli
jej błazny okpią kiedyś dzień sądu nad nami
z powodu dwoistości śledzia w naszej duszy w środę
popielcową
i resztę tygodnia jeśli się zjawiła by zabrać nasze
wszystkie przyszłe pantofle ciepłe do ostatniej nogi
świata i jeśli nie tu stoi gdzie stoi tylko my stoimy
w jej miejscu widzenia a widzimy w jej miejscu

stania pod przeliczonym życiem na ilość topoli
to czy ją można schwytać na gorącej chwili
zegara albo nawet na miejscu pod zegar

stoi nikt z nas nie wie co dzieli wolno zdejmujemy
czapki najpierw z prawej potem z lewej strony głowy
i chłód nas poranny ogarnia od komory lewej potem
prawej serca

oryginał

RZECZ ZDZIWIONA DO POŁOWY





kalka logiczna

PODZIAŁ LOGICZNY
ma wstrząsnąć tym co całą rybę
chce zjeść za złotówkę co więcej
z jej ości zrobić brak przełamania
w swym grzbiecie nic dziwnego że taki
idzie po połowie a na całego



kalka logiczna

PODZIAŁ PRZEZ CAŁKOWANIE
gromadzenie powierzchni przed zniknięciem
jest ciągle odludne stan napięcia
nie zbliża lecz tylko na dłoni
poprawia promień linii papilarnej
i tak to zmyśla po brzegach sobory
które dawno rozeszły się z wiarą



kalka logiczna

ASYMETRYCZNA RÓWNOLEGŁOŚĆ
prześwitywanie nieobecnych
nie ma światła na tym miejscu
stoi niekonieczny błysk przeznaczenia