Oda XV. Do Kwinta Arysta
←Oda XIV. Do przyjaciół Belgów | Oda XV. Do Kwinta Arysta Poezye ks. Macieja Kazimierza Sarbiewskiego Księga trzecia Maciej Kazimierz Sarbiewski |
Oda XVI. Do Przyjaciół→ |
Przekład: Ludwik Kondratowicz. |
Do Kwinta Arysta.
Sic est, Aristi: novimus ardua, Sperare tantum. |
Tak jest, Aryście: próżne wołanie,
Nadzieją samą żyć się nie godzi!
Któż ze słowiańskiej lub greckiej młodzi
Ze śmiałym mieczem na boje stanie?
Piękne i chlubne czasy przed nami,
Czyż je nadzieją lub strachem zbędziem?
Czyż wołać przyszłość tylko myślami,
A nie uzbrajać ręki narzędziem?
O! my rycerze, my zemkniem skoro!
Niech sobie wojna, niech przyjdą wrogi,
My dawać będziem rady, przestrogi,
A niech się inni do czynu biorą.
Niech sobie wnuki w porze późniejszej
Bawią się włócznią, mieczem i grotem...
O! przyjdźcie, ludzie krwie szlachetniejszej!
Zadrgajcie, wieki, świeższym żywotem!
![](http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/6/62/PD-icon.svg/20px-PD-icon.svg.png)