Nie masz tańca nad krakusa

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Tytuł Nie masz tańca nad krakusa
Pochodzenie Bukiet pieśni światowych
Redaktor Józef Chociszewski
Wydawca Jarosław Leitgeber
Data wyd. 1901
Miejsce wyd. Poznań
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

Z monodramu „Zosia druchna“.

Nie masz tańca nad krakusa,
Kiej utną od ucha,

Wnet dziarskiego dadzą susa
Chłopak i dziewucha.
Bo w tej nucie, co tak dzwoni,
Jest natura taka,
Że wyczytasz jak na dłoni
Duszę krakowiaka.
Różne tańce piękne grają
I inne narody,
Przecież w nich tyle nie mają
Ognia i swobody.
Bo krakowiak niech uderzy
Gracko podkówkami,
Każdy w jego zapał wierzy,
Gdy pryśnie iskrami.
To też chociaż dziewka jaka
Ma skryte cierpienia,
Gdy usłyszy krakowiaka
Wnet twarz rozpromienia!
Boć to taniec, jakich mało,
Ma ten urok błogi,
Że choćby oko płakało,
Nie statkują nogi!


Nie masz tańca nad krakusa,
Kiej utną od ucha!
Wnet dziarskiego dadzą susa
Chłopak i dziewucha.




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: anonimowy.