Na zgliszczach (Gomulicki, 1866)

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Wiktor Gomulicki
Tytuł Na zgliszczach
Pochodzenie Poezje Wiktora Gomulickiego, cykl Pieśń w służbie świata
Wydawca Księgarnia A. Gruszeckiego
Data wyd. 1866
Druk Bracia Jeżyńscy
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały cykl
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
NA ZGLISZCZACH.


Gdyby poezją karmić można głodnych,
Ja-bym swe pieśni zmienił w kęsy chleba,
I was obdzielał, którym go potrzeba
Pilniej, niż dźwięków słodkich lecz zawodnych.

Gdyby poezją można przyodziewać,
Ja bym wciąż pieśni wysnuwał jak przędzę,
I tkał z nich odzież, i krył waszą nędzę —
Bo nagich odziać lepiej, niż im śpiewać.

Gdyby poezją można wznosić mury,
Ja duszę całą wyśpiewać-bym gotów,
By was zasłonić od słonecznych grotów
I bezlitośnych urągań natury.

Lecz pieśń ulata, a chęć w miejscu stoi..
A gdy bezsilność szydzi tak okrutnie,
To by się chciało strzaskać śpiewną lutnię.
Że niczem dla was — o biedni! o moi!

Leć jednak, pieśni! Nad świeżą ruiną,
Zjaw się nie płaczką, lecz gońcem otuchy;
Gdy ciał nie możesz, nakarm głodne duchy,
I ucz, że próżno żadne łzy nie płyną!...
............
Grodno, 10 czerwca, 1885.






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Wiktor Gomulicki.