Modlitwa powstańców

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor anonimowy
Tytuł Modlitwa powstańców
Pochodzenie Lutnia. Piosennik polski. Zbiór drugi
Data wyd. 1865
Druk F. A. Brockhaus
Miejsce wyd. Lipsk
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
MODLITWA POWSTAŃCÓW.

Na pobojowisku, pośród bratnich trupów,
Trzymając w swych dłoniach krwią zbroczone noże,
Krwi tyranów łaknąc, łaknąc nowych łupów,
Modlimy się dzisiaj krwią i łzami, Boże!

Zdala chat ojczystych — od matek daleko,
Od sióstr, których nigdy nie zobaczym może,
My z ojczystej trumny odrywamy wieko —
Modlim się do Ciebie krwią i łzami, Boże!

Już tysiące braci kryje Matka-Ziemia —
Innych żywych czeka w kazamatach łoże —
Ale nas nie straszą więzy ni podziemia,
Bo krwi liczysz krople i łzy nasze, Boże!


My pójdziemy znowu, kędy śmierć nas czeka!
Polak dzisiaj szablą przyszły zagon orze —
A na tym zagonie sztandar praw człowieka
Rozwiniemy wolni, z Twoją wolą, Boże!

O, bo żyć nie możem pod knutami wroga!
Nam więzienne kraty zaciemniają zorzę;
Pod naszemi stopy ginie ziemia droga —
Więc błagamy Ciebie: wróć nam Polskę, Boże!

Zgniotą nas tyrany — powstaniem na nowo!
I naostrzym znowu zardzewiałe noże —
I ginąc za ciebie, Wolności-Królowo,
Znów modlić się będziem krwią i łzami, Boże!

1. Września 1863. „Z wiosny.“






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: anonimowy.