Księżyc (Ciesielczuk)
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Księżyc |
Pochodzenie | Wieś pod księżycem |
Wydawca | Akad. Koło Hrubieszowian |
Data wydania | 1928 |
Drukarz | Drukarnia Sejmiku Hrubieszowskiego |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały zbiór |
Indeks stron |
KSIĘŻYC
Dzisiaj przyszedł Księżyc do mej chaty.
Przez gałęzie drzew przedarł się z mocą,
Porozbudzał wszystkie senne kwiaty
I zadzwonił w me okno północą.
Drzwi naścieżaj otwarłem gościowi,
Przywitałem go najcichszem słowem —
A za oknem od gwiazd się aż mrowi,
Każda wciska swoją srebrną głowę.
I otwarłem mu swej duszy ciemnię,
Wgarnąłem go garściami obiema —
I przepłynął uśmiechem przeze mnie —
I uśmiechem znikł — i już go niema...
