Jezu me kochanie, służyć Ci ja będę

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Tytuł Jezu me kochanie, służyć Ci ja będę
Pochodzenie Kantyczki. Kolędy i pastorałki w czasie Świąt Bożego Narodzenia po domach śpiewane z dodatkiem pieśni przygodnych w ciągu roku używanych
Redaktor Karol Miarka
Wydawca Karol Miarka
Data wyd. 1904
Miejsce wyd. Mikołów — Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały dział II
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
PIEŚŃ  67.

Jezu me kochanie, służyć Ci ja będę, * Dasz mi za zasługę, serce na kolędę: * Za nic me serce poważam, gdy Cię niem często obrażam, * Zaczem weź Ty moje a daruj mi Swoje.

Toć prawda, żem łaski takowej nie godzien, * Obrażając ciężko Dziecię Boskie codzień;* * Lecz to miłość skasowała, sprawę zbawienia wygrała, * Że mnie akceptuje, łzami podpisuje.

Pieluszki, żłób, siano, to dla mnie świętości, * Prognostykiem są mi szczęśliwej wieczności: * Gdy ja pokażę te znaki, Anielskich chórów orszaki, * Będą wenerować i mnie akceptować.

Który na trzech palcach ziemię utrzymuje, * W ludzkiem zdrobniał ciele, i trzech nie zrachuje: * Ten to Syn Ojca Jedyny tak ludzkie ukochał syny, * Iż się tak wyniszczył, by człeka oczyścił.

Płaczem Swym wypłaca daninę afektu, * Nie zarzuca człeku onego projektu, * Który Bóg Ojciec uczynił wtenczas, gdy Adam zawinił, * O! miłość w Dziecinie, za ród ludzki ginie.

Bóg człowiek się wielkim humanistą staje, * Sam Słowem Przedwiecznem za parol się daje: * W Słowie sławę ludziom wraca, gdy się Boskie Słowo skraca: * Miłość niesłychana, niepraktykowana.

Człowiek co na sobie złą miał imposturę, * Gdy Syn Boski ludzką wziął na się naturę, * Bóg człowiekiem, a człek Bogiem stał się, który złym nałogiem * Przedtem niepodobny, był teraz ozdobny.

Co za serca trzeba tu na zawdzięczenie * Miłości takowej, zważ samo stworzenie: * Dziwują się Aniołowie, że Bóg synem Boskim zowie * Nędznego człowieka i z niebem go czeka.

Więc Jezu kochany z tem się protestuję, * Że Ciebie nad wszystko serdecznie miłuję: * W Tobie żyć chcę i umierać, * przyjaźni nie chcę zabierać * Z tym przewrotnym światem, bo jest duszy katem.

Pieluszkami Twemi siebie przywięzuję * Do usług Twych Boskich serce me krępuję: * Ciebie tylko chcę miłować, wszystkie siły ofiarować * Chcę na Twe usługi, przez bieg życia długi.






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autorów: anonimowy, Karol Miarka (syn).