Jak winszować?/Wstępne słowo

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Franciszek Mirandola
Tytuł Jak winszować?
Wydawca Spółka Nakładowa Merkur
Data wyd. 1929
Druk Concordia Sp. Akc.
Miejsce wyd. Lwów — Poznań — Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


WSTĘPNE SŁOWO.

Na życzenie wydawcy podjąłem się ułożenia zbiorku powinszowań. Przyznaję, uczyniłem to z lekkiem sercem. Jakże, przecież od lat niepamiętnych tego rodzaju powinszowania układano, wygłaszano, drukowano. Byłem przekonany, że mnie wogóle „materjał“ zaleje. Ani mowy! Zgromadziwszy stos książek, spostrzegłem, że w tym zakresie panują stosunki, jakich nazwać nawet nie potrafię. Identyczne zgoła wiersze, różnie sygnowane. Stare, znane doskonale z lat dziecięcych utwory Mickiewicza, Niemcewicza, Brodzińskiego i innych (noszących zresztą najrozmaitsze sygnatury w przeróżnych zbiorach), dalej arcyprzestarzałe rzeczy z trzech czy więcej wieków wstecz, odnalezione w krakowskiej Bibljotece Jagiellońskiej. Oto był cały materjał. To co mi los nasunął stanowiło niemal głupstwo. Świetnie odcina się na tem ponurem tle mały zbiorek W Pani Marji, Jadwigi Łańcuckiej, żony sędziego wojskowego, wydany w Poznaniu w roku 1928 (Drukarnia D. O. K. VII), w dodatku zaopatrzony w bardzo kulturalny wstęp, który pozwala „odświeżać“ literaturę tego rodzaju przez włączanie tych pełnych rzeczywistej poezji utworów do zbiorów następnych. Autorka wyraża się zresztą o sobie zbyt skromnie. Napisałem kilkadziesiąt książek wierszem dla dzieci, więc wiem jaki to trudny problem. Jej, jedynej składam na tem miejscu dzięki, przyznając, że czerpałem pełnemi garściami.

F. Mirandola.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Franciszek Mirandola.