II (O zimny marmur opieram mą głowę...)

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Kazimierz Przerwa-Tetmajer
Tytuł II (O zimny marmur opieram mą głowę...)
Podtytuł Sonet
Pochodzenie Poezye III
Wydawca Gebethner i Wolff
Data wyd. 1900
Druk W. L. Anczyc i Spółka
Miejsce wyd. Warszawa, Kraków
Źródło skany na Commons
Inne Cały tom III
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
II.

O zimny marmur opieram mą głowę
I serce w urnę z popiołami kładę;
Czuję, jak róże zwisły ku mnie blade
I słyszę smutne szemranie bluszczowe.

Godziny idą... Zda się, że bronzowe
Słychać stąpanie czasu... Gwiazd gromadę
Już noc rzuciła na strop i lewadę
Dokoła w mroki skryła księżycowe.

Jak dawno czoło o grobowiec wsparłem,
Nie wiem — — gdym szedł tu, był dzień na błękicie...
Com czuł, com myślał, nie wiem — — śniłem może...

A może wyszło ze mnie moje życie
I tam, w to zimne, marmurowe łoże,
Tam poszło leżeć w trumnie, z tem umarłem...






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Kazimierz Przerwa-Tetmajer.