Hymn młodzieńca

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Józef Andrzejewski
Tytuł Hymn młodzieńca
Pochodzenie Lutnia. Piosennik polski. Zbiór drugi
Wydawca F. A. Brockhaus
Data wyd. 1865
Miejsce wyd. Lipsk
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
HYMN MŁODZIEŃCA.
Ostatnie mieciąc pioruny o chmury,
Podnoszę do was tę rękę w łańcuchu.
Słowacki.

Młodzieńcy ognistych serc,
Piorunnych myśli i woli,

Przysiężcie tyranom śmierć,
Haniebnej dumie, — swywoli!

W górę wytężcie wasz wzrok,
Duchowe rozwińcie skrzydła,
I gruby rozmiećcie mrok,
Poczwarne świata mamidła!

Robiącą rozdmijcie pierś,
Jak orły wzbijcie się w górę,
Piorunny śpiewając wiersz,
Razem uderzcie w tę chmurę!

Choć burza cofnie was w tył,
Wy ostrza pochwyćcie w dłoń,
I rąbcie skały na pył,
I bronią odbijcie broń!

Światła — wolności blask,
To hasła — Niebios skinienia,
Jutrzni ponury brzask,
To słońca jaskrawe drgnienia.

Młodzieńcy! w górę-że, w lot,
Zakrążcie nad martwą bryłą,

A wszystkich rozumów siłą
Uderzcie w kolosu grot!

Groby porosłe mchem
Pękną na grzmiący głos —
Wy je natchnijcie tchem,
Błogi przyśpieszcie los!

Młodzieńcy ognistych serc,
Robiącą nastrójcie pierś,
Wojenny śpiewając wiersz,
Przysiężcie tyranom śmierć!

J. Andrzejewski.






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Józef Andrzejewski.