Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Hola ptaszki!. Piosnka Romussy
[288]
Hola ptaszki! hola źwierzę!
Chodźcie do mnie tu!
Mój pan dzisiaj żonę bierze —
Trzeba służyć mu.
W szaréj świcie ty, kwiczole,
Siodłaj konie nam;
Bobr ma kuni szłyk na czole,
Jemu wieźć nas dam;
Zając przed końmi pobieży;
Słowik śpiewak nasz;
Sroka wodzem dla tańcerzy;
Wilk będzie dudarz;
[289]
Niedźwiedzia ja będę prosić,
Będzie kłóć nam drwa,
A kruk wodę musi nosić,
Bo grzbiet krzywy ma;
Jaskółka z fartuchem białym
Będzie miski myć;
A ogonem wybujałym
Wiewiórka stół trzéć;
Lis, co w futrze, jak pan, chodzi,
Może za stół wleść,
Siąść, gdzie siądą państwo młodzi,
Z jednéj miski jeść.
Hola ptaszki! hola źwierzę!
Chodźcie do mnie tu!
Mój pan dzisiaj żonę bierze —
Trzeba służyć mu.
|