Hamsun (Ludwik Maria Staff, 1922)

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Ludwik Maria Staff
Tytuł Hamsun
Pochodzenie Zgrzebna kantyczka
Wydawca Instytut Wydawniczy „Biblioteka Polska“
Data wyd. 1922
Druk Zakłady Graficzne „Biblioteka Polska”
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
HAMSUN.


Obaj: na Sirilundzie i na Rosengaardzie
Mackowie wszystkich ludzi mają w swej kieszeni
I niewiadomo, który z nich jest biały bardziej,
Bo obaj dosyć czarno bywają cenieni.

Wiedzą o nich niemało, ale się ich boją,
Bo wszystko mogą z każdym uczynić, bogacze!
Oni w ostateczności nędznej są ostoją
I ściszyć mogą łatwo najkrwawsze rozpacze.

Wiedzą o tem rybacy i oni to wiedzą.
Śledziami więc i wszystkiem spokojnie handlują,
A świętem jest, co bracia Mackowie powiedzą...
Hoho! Bo mogą oni wiele — wszyscy czują!

Mackowie! Stoją twardo i stoją wysoko,
Każdy się ku nim garnie, nikt od nich nie stroni;
U nich się także może spotkać oko w oko
Pan Rolandsen z Elżbietą, a z Różą Benoni.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Ludwik Maria Staff.