Encyklopedja Kościelna/Exorta
Wygląd
<<< Dane tekstu >>> | |
Tytuł | Encyklopedja Kościelna (tom V) |
Redaktor | Michał Nowodworski |
Data wyd. | 1874 |
Druk | Czerwiński i Spółka |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Indeks stron |
Exorta (exhortatio), napominanie, ztąd przemówienie pogrzebowe, napomnienie religijne, nauka upominalna; słowem, każde przemówienie religijne, okolicznościowe, exortą się zowie. Mówca uderzony ważniejszą chwilą, wypadkiem niepospolitym, dobrawszy tekst jaki, albo i bez tego, w kilku wybitniejszych punktach przemówienie swoje zestawia, a potém krótko i jędrnie do rozumu i serca słuchaczów przemawia, żeby ich przekonać o ważności tego zdarzenia i skłonić do przyjęcia nauki z niego płynącej. Kończy króciutką modliwą, życzeniem, błogosławieństwem. Mowa potoczysta i energiczna, życzliwością i współczuciem zaprawna, najprędzej cel exorcie przyniesie; długie i ciemne wywody chybią. Exortą się też nazywają modlitwy, odmawiane nad chorymi, stawionymi w kościele. Rytuał rzymski ani nasz piotrkowski nie dają na to osobnej formy i ceremonji, lubo wkładanie rąk na chorych upoważnia Ewangelja św. (Mar. XVI 18). Ks. Rzymski w Wykł. obrzęd. twierdzi, że „dzieje się to za zezwoleniem Pawła V, Papieża“, a rytuały z apokryfami podają formy, p. t. Impositio manuum sacerdotis super aegros infantes, i Imp. man. super aegros adultos. Ta exorta musiała być brana za jedno z exorcyzmami (ob.), gdy i dziś, mianowicie w chorobach konwulsyjnych, dorosłych i dzieci, o exorty nad niemi proszą. Na Litwie szczególniej ma to miejsce i trudnoby było proszących odstręczać, albo się im tłumaczyć, że takiej formy błogosławienia nie masz. Zanim więc zwierzchności duchowne aprobowaną formę podadzą, możnaby po Adjutorium etc. zwykłe przy chorych modlitwy z rytuału Deus cui proprium i dwie (wedle ryt. rzyms. i piotrk.) następne, z konkluzją Benedictio... na żądanie odczytać, kropiąc na końcu chorego święconą wodą. Polecanie przez kapłana pamięci i modłom żyjących dusz zmarłych, także się exortą nazywa (Hube, Antiqu. cons, syn. p. 168, i tej Encykl. III 425). X. S. J.