DOktor dawał piłuły, á iż pomagáły, Drugi mnimał ná wſzytko, by iuż tę moc miáły.
Nákupił ſłoiek piłuł, chłop przed nim nárzekał, Iż mu był Oſieł zginął, więc mu on piłuł dał.
A chłop ſzukáiąc Oſłá, ſráć ſie mu záchciáło, Trefił w lozę gdzie ono Oſliſko leżáło.
Y przyſzedł mu dzyękowáć, y ná tym zoſtáli, Iż ná wſzytko gáłuſzki ony pomagáły.
DOktor dawał piłuły, a iż pomagały, Drugi mnimał na wszytko, by iuż tę moc miały.
Nakupił słoiek piłuł, chłop przed nim narzekał, Iż mu był Osieł zginął, więc mu on piłuł dał.
A chłop szukaiąc Osła, srać sie mu zachciało, Trefił w lozę gdzie ono Oslisko leżało.
Y przyszedł mu dzyękować, y na tym zostali, Iż na wszytko gałuszki ony pomagały.