Przejdź do zawartości

Chwilka szczęścia

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Michał Bałucki
Tytuł Chwilka szczęścia
Pochodzenie Poezje Michała Bałuckiego
Wydawca Wydawnictwo „Kraju”
Data wyd. 1874
Druk Drukarnia „Kraju”
Miejsce wyd. Kraków
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
CHWILKA SZCZĘŚCIA.

Ha! poszli wreszcie! — Z drżącém serca biciem
U nóg twych siadam, — znów jesteśmy sami! —
O, jak mi dobrze pod twych rąk nakryciem
Położyć głowę zmęczoną troskami. —

Burzą zazdrości piersi moje wzdęte
Już opadają, — pogoda po burzy —
Nademną oczy twoje uśmiechnięte —
O! takim wzrokiem patrz, patrz jak najdłużéj....

Ja się twych spojrzeń czepiam, mój aniele,
Jak majtek liny nad przepaścią ciemną —
Jakże mnie dziwny przeszedł dreszcz po ciele —
O panie Boże, zmiłuj się nademną!


Przyszło mi na myśl, nuż mój aniół wstanie,
Naraz odepchnie mnie i powie: „dosyć!“ —
A ja nie będę umiał żebrać, prosić —
I wargi zatnę i spadnę w otchłanie.

Ileż szamotań i męki trza będzie
Przecierpieć wtedy, — zanim dusza sobie
Znów odrobinę spokoju zdobędzie —
Spokoju głazów, co stoją na grobie!

Lecz po co myślą grzęść w przyszłéj mogile —
Lepiéj kwiatami zakryć przepaść ciemną....
Daj mi raz jeszcze rękę, co za chwilę
Może nie będzie moją — i nie zemną.
1865.



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Michał Bałucki.