100,000 powinszowań/Życzenia w dniu imienin matki (Prozą)

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Elwira Korotyńska
Tytuł 100,000 powinszowań
Podtytuł Wierszem i prozą do użytku dzieci i młodzieży. Powinszowania i życzenia imieninowe, noworoczne i okolicznościowe
Wydawca Księgarnia Popularna
Data wyd. przed 1935
Druk Zakłady Graficzne „FENIKS“
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
ŻYCZENIA W DNIU IMIENIN MATKI
(Prozą).
1
Najdroższa Mamusiu.

Twoja mała córeczka doczekać się ranka nie mogła, myśląc o tem, żeby najpierwsza złożyć Ci serdeczne życzenia.
Wyglądałam słoneczka, któreby dzień zwiastowało i jak tylko promyczek złoty wsunął się do mego pokoiku natychmiast wyskoczyłam z łóżeczka, aby biedz do swej umiłowanej, najdroższej Mamusi i wypowiedzieć to wszystko, co me serduszko maleńkie czuje i czego dla ciebie pragnie.
Mateńko najukochańsza, bądź zawsze zdrowa i szczęśliwa, nie znaj troski kłopotów, nie martw się niczem...
O, moja najmilsza Mamuśko, kocham Ciebie całem sercem i obiecuję od dnia dzisiejszego nie czynić nic takiego, czegobyś nie chciała, żebym robiła i postępowaniem swemi nie sprawiać Ci zmartwienia.
Modlić się o Twe zdrowie będę i kochać przez życie całe.
A teraz całuję Cię Mamusiu najukochańsza i pozostaję Twoją

Serdecznie Cię kochającą córeczką
Alinka
2

Najmilsza Mateńko,
Ty wiesz, droga moja, że Cię zawsze kocham jednako i jednakie mam dla Ciebie życzenia... Wiesz i wierzysz temu, chociaż nie raz syn Twój zaprzeczył swem postępowaniem temu zapewnieniu o miłości.
Ale Ty wiesz także, Mamusiu najdroższa, że nie ze złej woli zmartwię Cię czasem, że to co niedobrego zrobię, to skutek niezastanowienia się, bom nie duży jeszcze, a więc i silnej woli nie mam. Przebaczasz mi więc, najkochańsza Mamusiu i zapominasz. Bo wiesz, że mimo wszystko, ja Cię kocham i szczęścia Twego pragnę.
Nacóż więc mam powtarzać dziś co czuję? Bo zwyczaj każe życzyć w dzień Imienin wszystkiego najlepszego, bo wreszcie to miło mówić komuś bardzo kochanemu, że Go się wciąż kocha i wielbi.
Przyjmij więc odemnie Mateńko najdroższa całe stosy życzeń, a więc, zdrowia przedewszystkiem, bogactwa, aby serce Twe litościwe mogło zaspokoić swe pragnienie pomagania bliźnim i abyś trosk i ciężkich trudów w życiu nie miała.
W zdrowiu i szczęściu pędź życie z nami, kochającymi Cię naprawdę nad życie i przyjmij wraz z temi życzeniami ucałowanie serdeczne od kochającego Cię syna

Juljana.
3
Najukochańsza Mamusiu.

Życia mego całego nie starczałoby na wypowiedzenie mych życzeń i uczuć, jakie mam dla Ciebie, najdroższa.
I wypłacić Ci się za wszystko, coś dla mnie zrobiła, niczem nie jestem w stanie. Cóż więc pocznę? jakiż dar Ci mateńko moja przyniosę?
Kwiat zwiędnie, słowa przebrzmią i w dal ulecą..
A ja Ci chcę ofiarować coś trwałego, coś niewiędnącego...
O, Mamusiu moja! weź więc to, co biciem swem o życiu świadczy, co każdą krwi kroplą, każdem uderzeniem Ciebie kocha. Weź serce moje...

Twoja kochająca córka
Róża.
4
Najdroższa Mateńko.

Słowa ani w ustach ani na piśmie wyrazić tego co czuję, nie potrafię.
Więc myślę, że zrobię najlepiej, jeśli Ci tylko powtórzę, co w mem sercu dla Ciebie się mieści.
Któż mówi ono przedewszystkiem, że Cię kocha nad wszystko na świecie, że czuje wdzięczność bezgraniczną za wszystko, że uwielbia Cię za Twą dobroć niewysłowioną, za słowo każde zwrócone do mnie, za uśmiech do mnie skierowany, za usiłowanie zrobienia ze mnie zacnego i użytecznego człowieka.
Niech Ci los zapłaci za to wszystko i obdarzy Cię wszelkiem dobrem i powodzeniem.

Twój kochający syn Jerzy.
5.
Najukochańsza Mamusiu.

Dużo życzeń mam w sercu i myśli, dużo pragnień dla Ciebie, Mamusiu najukochańsza, ale nie starczyłoby miejsca do wypisania wszystkiego, co czuję.
Napiszę więc Ci tylko, że kocham Cię i kochać będę przez życie całe, że dołożę wszelkich starań, aby Ci nigdy nie zrobić przykrości, przeciwnie, być Ci radością i szczęściem.
Żyj długo w zdrowiu, i powodzeniu Mamusiu najmilsza, nie znaj czem kłopoty i troska, niech nigdy niedostatek nie wchodzi w progi Twego życia i niech łza nigdy Twego słodkiego nie chmurzy wejrzenia.

Twoja przywiązana i kochająca Córka
Sabina.
6.
Droga, ukochana Mamusiu.

Bądź zawsze szczęśliwa i bez troski, miej zdrowie i ani jedna zła chwila niech nie zaćmi Twego zadowolenia.
Bądź kochaną przez wszystkich, niech na drodze Twego życia nie stanie nikt wrogi, ktoby Ci spokój zakłócił i smutek kładł na Twe oblicze.
A kochaj Swego uwielbiającego Cię syna, tego syna, któregoś na Swych rękach wypiastowała i który wielką pała ku Tobie miłością. Przyjmij teraz od niego uścisk serdeczny i zapewnienie, iż wstydu Ci nigdy nie przyniesie, mając wciąż przed oczyma duszy wzór tak doniosły, jak Twe życie Mateńko najdroższa.

Twój kochający syn
Czesław.
7.
Najmilsza, najdroższa Mamusiu.

Spieszę Cię najukochańsza zapewnić w dniu Twego Imienia, iż nie posiadasz w Swem gronie serca tak oddanego i kochającego, jak moje, Twej ubóstwiającej Cię córki.
Może ktoś inny potrafi gładszemi i piękniejszemi zdaniami wypowiedzieć Ci swoje przywiązanie, ale, wierzaj mi, że jednak głębia mego serca przewyższy górnolotne frazesy i wykaże czynem większe i trwalsze ku Tobie, Mamusiu jedyna, miłość i przywiązanie.
Kocham Cię bardzo, Mamusiu, Ty wiesz o tem, a gdy kto kocha, to i życzy wszystkiego najlepszego i pragnie kochanej przez siebie Osobie szczęścia.
Powtarzam więc Ci dzisiaj to, co przez lata całe noszę w swem kochającem sercu: Bądź szczęśliwa i zdrowa, nie miej trosk ni przykrości, niech Cię zło omija a wszelkie dobre ku Tobie przez życie Twe całe biegnie.

Kochająca córka
Jadwiga.
8
Droga, wielce kochana Mamusiu.

Pragnąłbym wypowiedzieć Ci wszystko czego dla Ciebie pragnę, ale nawał życzeń jest tak wielki, że trudno to spełnić.
Powiem więc Ci tylko Najdroższa Mateńko, to, co mi się zdaje najważniejsze.
A więc: Bądź zdrową i szczęśliwą, niech spełnią się Twe wszystkie pragnienia, niech smutek nie ma do Ciebie przystępu, a radość niech Twe rozjaśnia oblicze.
Doczekaj się z Twego syna pociechy, przez najdłuższe lata w spokoju, bez troski czuwaj nademną, abym w Twe ślady wstępując, zasłużył na szacunek i miłość, jakiemi Ty się cieszysz, Mateńko.

Twój przywiązany syn
Edward.
9
Kochana, droga Mamusiu.

Jakżeż jestem szczęśliwa, iż mogę dziś ulżyć swemu kochającemu sercu i wypowiedzieć, co ono dla Ciebie czuje, Mateńko.
Otóż pragnie to moje serduszko, aby Ci było na świecie dobrze, abyś nie płakała nigdy i nie smuciła się.
Pragnie nadto, abyś cieszyła się zdrowiem i niezamąconem szczęściem, aby wokoło Ciebie biły same przyjazne i kochające serca.
I przyjm dziś odemnie Mamusiu najukochańsza dwa wielkie z duszy mej i wyrosłe dary: Bezgraniczną miłość i niewygasłą za wszystko wdzięczność.

Twoja kochająca córka Zofja
10
Ukochana Mamusiu.

Gdybym miał moc taką, aby wszelkie dla Ciebie zebrać dobra, złożyłbym Ci je w ofierze.
Gdybym był w stanie wołałbym na świat cały: Znieście skarby ziemi całej i u stóp mej najlepszej złóżcie Matusi...
Alem w tym razie bezsilny i głos mój byłby napróżny.
Niebędę więc wołał o to, co ziścić się nie może, lecz złożę dar z tego, co jest moją niezaprzeczoną własnością.
Daję Ci serce moje, to serce tak wielką ku Tobie miłością i wdzięcznością pałające, że z nadmiaru uczuć zda się zamrzeć za chwilę.
Weź to wierne i uwielbiające Cię serce wierz, że większy to dar nad wszystkie inne, bo trwalszy i droższy nad inne.

Kochający Twój syn
Leon.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Elwira Korotyńska.