Strona:Elwira Korotyńska - 100,000 powinszowań.djvu/20

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

miło mówić komuś bardzo kochanemu, że Go się wciąż kocha i wielbi.
Przyjmij więc odemnie Mateńko najdroższa całe stosy życzeń, a więc, zdrowia przedewszystkiem, bogactwa, aby serce Twe litościwe mogło zaspokoić swe pragnienie pomagania bliźnim i abyś trosk i ciężkich trudów w życiu nie miała.
W zdrowiu i szczęściu pędź życie z nami, kochającymi Cię naprawdę nad życie i przyjmij wraz z temi życzeniami ucałowanie serdeczne od kochającego Cię syna

Juljana.
3
Najukochańsza Mamusiu.

Życia mego całego nie starczałoby na wypowiedzenie mych życzeń i uczuć, jakie mam dla Ciebie, najdroższa.
I wypłacić Ci się za wszystko, coś dla mnie zrobiła, niczem nie jestem w stanie. Cóż więc pocznę? jakiż dar Ci mateńko moja przyniosę?
Kwiat zwiędnie, słowa przebrzmią i w dal ulecą..