Zła żona (Potocki, 1880)

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Wacław Potocki
Tytuł Zła żona
Pochodzenie Wety Parnaskie
Wydawca S. Lewental
Data wyd. 1880
Druk S. Lewental
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Zła żona.

O czém-żeś się zamyślił, mój cnotliwy bracie,
Podobnoś pojął żonę; pojęła ona cię,
Po pracach obozowych, po niewczasach szkolnych,
Prędko się ożeniwszy nie chciałeś dni wolnych,
Nie chciał zażyć swobody nad wszytkie niewczasy,
Nad wszytkie prace w twardsze dawszy ręce prasy.
Pojąłeś żonę? Panią przybrał sobie raczéj,
Jeśli cię wprzód nad sobą panem nie obaczy,
Czy małoż bystrych źrebców łochmaniąc narowy
Trudu? jeszcze go trzeba koło białéj głowy;
Bo jeśli z nią będziesz chciał w równi ciągnąć forę,

Zrozumiawszy nad tobą pewnie weźmie górę;
A jeśli siodłowego na lejc nie uprzedzisz,
Sam pod stołem przy dyszlu aż do śmierci będziesz.
Sam z góry, sam do góry, aż się skóra pada,
Tu się wspinasz, tam trzymasz, ale próżna rada,
Przyjdzie więdnąć nieżywszy pół wieku z kłopotem.
Źle gdzie wilk z lisem, gdzie pies w jednéj izbie z kotem.
Na kogo się uweźmie, albo w kim zakocha,
Nie masz końca i miary białogłowa płocha.
Jedno sobie obieraj z tego dwojga ziela:
Pana chcesz mieć w domu swym, czy nieprzyjaciela
Pana? przestań sam nim być, odpraw stare sługi;
Upewniam, że suchych dni nie doczeka drugi.
Nieprzyjaciela? zawsze bądź gotów do boju,
W domu miéj księdza, w drodze nie jedź bez podwoju.