Szkicownik poetycki/37

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Tytuł Szkicownik poetycki
Wydawca J. Mortkowicz
Data wyd. 1939
Druk Drukarnia Naukowa T-wa Wydawniczego
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
37

Żywot nasz, jak łąka nieustannie przez nas samych ścinana, rośnie nam równocześnie za plecami aromatycznym, siennym stosem.
Odurzający śnie, który nas czekasz, kiedyś po skoszeniu całej tej łąki zielonej! Z głową ukrytą w kopcu tego barwnego siana.
Zsypią nam się na oczy kwiaty naszych dni i niepalące już pokrzywy naszych trosk. Będzie w tym stogu rezygnacja i pogoda równa może tym, które rozjaśniają złocącą się już śmiertelnie, zgrabioną trawę na klombie przede mną.
Niema goryczy, fermentu, niema śladu buntowniczości pośmiertnej w tych ściętych ziołach, o czem świadczy piękny ich zapach: namiętny i lekkomyślny.




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Maria Pawlikowska-Jasnorzewska.