Ta strona została uwierzytelniona.
XIII.
Brzmijcie sfery krystałowe,
Sprawcie uszom gody nowe,
Waszych nam dźwięków potrzeba.
W najczystsze tony uderzcie,
Taktami melodją mierzcie,
Niech się ozwie organ nieba.
A gdy was dziewięć w akordach się skłoni,
Wszystkie wtórujcie Aniołów Symfoni.
XIV.
Gdy taka muzyka święta,
Chwilką dłuższą zmysły spęta,
Czas cofniony, da wiek złoty,
Stara próżność splugawiona,
Osłabnie, padnie i skona,
Przepadną grzechu sromoty.
A samo piekło kończąc byt wszeteczny,
Kraje swe, poda dniowi w zarząd wieczny.