Strona:Wierszy tom 4.pdf/49

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
ŚWIT

Tu bliziutko — coś zawołało,
A daleko — odróżowiało.
Nie wiem co, bo ni to ani owo,
Na ćwierć ptasio, na trzy ćwierci różowo.

Szeptem przeszło tuż-tuż w sitowiu,
Zaliściło liśćmi w listowiu
I rozniosło się i frunęło
I po stawie ogniem huknęło.