Przejdź do zawartości

Strona:Wierszy tom 4.pdf/41

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
MOMENT

W szarem oknie sklepiku stała srebrna trumienka,
A przed szybą — maleńka, biedna, chuda panienka.

Zapatrzyła się w okno, w swoje nikłe odbicie,
I w trumienkę śmiertelną i w nieżywe swe życie.

I nie patrząc, patrzała; i nie wiedząc, wiedziała;
I na morzach płynęła i pomocy wołała!